Klasyczne rękawiczki Wittchen - jakość w dobrej cenie
Zrodlo zdjecia: bella-beauty blog
Miało być o produktach zagranicznych - będzie o polskim. Firma jest wszystkim dobrze znana więc będę się na jej temat rozpisywać. Rękawiczki kupiłam w Lidlu, za 100 zł. Cena na oficjalnej stronie internetowej to w tej chwili to 109 zł. Wybrałam kolor czarny ponieważ traktuję rękawiczki jako klasyczny, raczej wyjściowy dodatek. Według mnie cena ta, będąca równowartością 20 funtów brytyjskich nie jest wcale ceną niską - za te same pieniądze dużo gorszej jakości dodatek można zakupić w M&S czy NEXT. W TK Maxx za tyle kupimy, również pozostawiające wiele do życzenia, rękawiczki 'prawdziwych' designerskich marek jak na przykład Moschino. Posiadaczką tych drugich byłam dokładnie przez jeden dzień [!], ponieważ po pierwszym użyciu się podarły, ale przejdźmy do opisu produktu.
Foliowe opakowanie z logiem nie robi 'powalającego' pierwszego wrażenia za to dołączona sygnowana 'książeczka', zawierająca opis konserwacji produktu wygląda już bardzo przyzwoicie. Sam produkt orginalnie jest zapakowany dodatkowo w białą bibułkę. Rękawiczki są bardzo ładne, eleganckie, zrobione z miękkiej skóry, dyskretnie sygnowane. Mają też przyjemną w dotyku podszewkę, która nie 'wychodzi' tak jak dzieje się to w przypadku wielu dużo droższych produktów (spotkało mnie to w przypadku rękawiczek JOBIS i Osprey London). Są dość delikatne więc jeżeli będziemy je traktować z szacunkiem, odwdzięczą nam się tym, że będą na długo dodawać nam uroku 'ponadczasowej klasyki dobrej jakości'. Nie nadają się zbytnio do jazdy na rowerze i tak jak w przypadku wszystkich skórzanych rękawiczek należy unikać przemoczenia. Jedną parę zakupiłam też dla męża - on również je bardzo chwali. Przechowujemy je w woreczkach aby nie tracily wilgotnisci.
Korzystając z okazji wspomnę także o rękawiczkach TOTES, które noszę na co dzień - zrobione z twardszej i solidniejszej skóry i mają 'cieplejszą' podszewkę dzięki temu są dużo bardziej odporne jednak nie mają wyglądu rękawiczek 'wyjściowych'. Polecam i jedne i drugie !
Poniżej zamieszczam zdjęcia rękawiczek Wittchen (zdjęcia w opakowaniu + po dwóch miesiącach użytkowania).
Comments